Ach, przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, wszyscy mówią mi, że ja jestem nienormalna, lubię naleśniki. - Ależ skąd, ja też lubię naleśniki - odpowiada lekarz. - Och, to ja pana bardzo zapraszam, mam cała szafę naleśników.
Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, mam wodę w kolanie! A lekarz: - A ja cukier w kostkach.
Przyszła baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam cukrzycę, kamicę nerkową, nadciśnienie, powiększoną tarczycę, jaskrę, kamienie w pęcherzyku żółciowym, nadkwasotę, niedowład prawej ręki, grzybicę, miażdżycę, łuszczycę, niedosłuch, reumatyzm, skoliozę... - Mój Boże! - załamuje ręce lekarz. - A czego pani nie ma? - pyta. - Nie mam zębów, panie doktorze.
Być zakochanym to być szalonym przy zdrowych zmysłach.
Można by zazdrościć tym, którzy dobrze piszą, gdyby nie stała otworem droga pisania jeszcze lepiej.
Im więcej mamy czasu na wykonanie jakiejś pracy tym więcej czasu ona nam zabiera.
Jak ogień się pali, Jak woda się leje. Tak moje serce, Za Twoim szaleje.
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.