Przychodzi baba do lekarza z telewizorem na głowie i ekspresem do kawy w rękach. Lekarz się pyta: - Co pani jest? - Teleexpress.
Przychodzi baba do lekarza. - Proszę się rozebrać - A gdzie mam położyć ubranie? - Obok mojego...
Muzułmanin Ahmed zmarł i trafił do nieba. Na miejscu wita go święty Piotr: - Witaj mój synu, proszę do środka... Na to Ahmed: - O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allacha. Święty Piotr: - Aaa... Allach...... jest piętro wyżej. Ahmed uśmiecha się: - Oczywiście, że jest wyżej! I wchodzi po schodach do góry. Tam wita go Jezus: - Witaj mój synu, proszę do środka... Na to Ahmed: - O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allacha. Jezus odpowiada: - Oczywiście. Allach jest na najwyższym piętrze. Muzułmanin uśmiecha się i idzie na samą górę. Tam wita go sam Bóg: - Witaj mój synu, proszę do środka... Na to Ahmed: - O nie! Nie mogę wejść do środka najpierw muszę spotkać Allacha. Bóg na to: - Oczywiście, jest tutaj ale w tej chwili jest bardzo zajęty - może spoczniesz tu i czegoś się napijesz? - No dobrze... z przyjemnością. - Herbaty? - Tak bardzo chętnie. Na to Bóg: - Świetnie napiję się z tobą. Po czym klaszcze w dłonie i woła: - Allach, przynieś tu dwie herbaty!
W tym dniu należącym wyłącznie do Ciebie, pragnę ofiarować Ci wszystkie wspaniałości tego świata, a Ty wybierz te, które przyniosą Ci radość, miłość i szczęście.
W dniu Twoich imienin, gorące życzenia, wiele uśmiechu i powodzenia, niech Cię nie trapią żadne zmartwienia i niech się spełnią wszystkie marzenia.
Samych szczęśliwych dni, a czego tylko pragniesz, by życie dało Ci.
Czas to dobry nauczyciel. Szkoda tylko, że uśmierca swoich uczniów.
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
-

dodaj komentarzDodaj pierwszy komentarz.