Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze siedziałam wczoraj na działce i coś mnie dzisiaj dupa boli. Lekarz na to: - Oj, niedobrze na pewno dostała pani wilka. Przepiszę pani czopki. Baba wraca do domu, a że była już stara i niedołężna, poprosiła wnuczka, aby wsadził jej ten czopek. Wypina się do wnuczka, a on nagle krzyczy: - Babciu! Pysk rozwarty, język wyparty, a smród....on chyba zdechł!
Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, bardzo swędzi mnie między palcami u nóg. - Między którymi? - Między dużymi.
- Panie doktorze, zostałam pogryziona przez psa. - Był wściekły? - No, zadowolony to on nie był.
Nie odpłacajcie nikomu złem za złe, o wszystkich ludziach myślcie dobrze.
Kto z mądrym przestaje, nabywa mądrości, towarzysz głupców szkodę poniesie.
"Kocham" to znaczy: Ja chcę być dla ciebie prawdy i dobra, i piękna zaklęciem umiłowanym twej duszy dziecięciem, twoim marzeniem o niebie.
W pewnym koszyku po święconce chleb polował na zające, jajko mocno boli głowa, a sól z pieprzem już gotowa iść radować się na łące.
Zatem Staropolskim - obyczajem, Dużo szynki życzę z jajem, Niech zające i barany Pospełniają Wasze plany.
Szczęśliwa Młoda Paro - życzymy Wam w uroczystym dniu ślubu miłości gorącej jak słońce, szlachetnej jak złoto, czystej jak łza, słodkiej jak miód oraz spełnienia wszystkich pięknych marzeń i wspólnych planów.
Omdlała...
Gugała - noworoczny kac - wpadka na wizji
Kobieta parkuje samochód
Dziadek parkuje Seicento
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.