Przychodzi baba do ginekologa. - Proszę się rozebrać! - Kiedy ja się wstydzę, panie doktorze. - To może ja od razu zgaszę światło?
Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze siedziałam wczoraj na działce i coś mnie dzisiaj dupa boli. Lekarz na to: - Oj, niedobrze na pewno dostała pani wilka. Przepiszę pani czopki. Baba wraca do domu, a że była już stara i niedołężna, poprosiła wnuczka, aby wsadził jej ten czopek. Wypina się do wnuczka, a on nagle krzyczy: - Babciu! Pysk rozwarty, język wyparty, a smród....on chyba zdechł!
Przychodzi baba do lekarza: - Powinna pani jeść dużo owoców i to najlepiej bez obierania. Baba dziękuje za diagnozę i zbiera się do wyjścia. - A tak a propos, jakie owoce pani jada najczęściej? - pyta lekarz. - Orzechy.
Nie pokładajcie nadziei w przemocy, nie polegajcie na grabieży. Nie przywiązujcie serc do bogactw, choćby się mnożyły.
Miłość nigdy nie przemija.
A jeśli miłość jest największym kultem całej ludzkości, to pierwszą jej kapłanką była zawsze i jest kobieta.
Pragniemy złożyć życzenia zdrowych i pogodnych świąt Wielkanocnych, obfitości na świątecznym stole, smacznego jajka oraz wiosennego nastroju w rodzinnym gronie.
Kochani jesteśmy wzruszeni tą radosną wiadomością, że zostaliśmy dziadkami i z całego serca życzymy Wam dużo radości z odkrywania nowych uroków wspólnego życia.
W dniu imienin dużo szczęścia, radości, uśmiechu, mnóstwo wiary, wytrwałości, siły oraz samych przyjemnych i spokojnych dni.
Omdlała...
Gugała - noworoczny kac - wpadka na wizji
Kobieta parkuje samochód
Dziadek parkuje Seicento
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
-

dodaj komentarzDodaj pierwszy komentarz.