Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, za ile wyzdrowieję? A lekarz na to: - Za parę tysięcy...
W wiejskim ośrodku zdrowia: - Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a mąż to się w ogóle nie zastanowi... - Niech pani kupi mężowi prezerwatywy. Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza. - Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży! - A kupiła pani te prezerwatywy? - Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach...
Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam sklerozę. - Od kiedy? - Co od kiedy?
Niech każdy człowiek zawsze chętnie słucha, nie spieszy się do mówienia i nie wpada w gniew.
Niczego na ten świat nie przynieśliśmy i niczego stąd nie możemy zabrać.
Gdy jesteśmy zazdrośni, przekonujemy się, że kochamy, tak jak przekonujemy się, że żyjemy, kiedy nas coś boli.
Są ludzie, dla których warto żyć... Ja żyję dla Ciebie...
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.