Przychodzi baba do lekarza i od razu zaczyna się rozbierać. Lekarz: Przyszła się pani zbadać? Baba: Nie..., pieprzyć...
Baba u lekarza: - Życia zostało pani jeszcze 10... - Ale czego?!?! Lat? Miesięcy??? - 9, 8, 7....
Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, z moim mężem coś nie w porządku. Ubzdurał sobie, że jest śnieżnym bałwanem. Stoi na podwórku z garnkiem na głowie, z miotłą w ręku. - Proszę go do mnie przyprowadzić. Po godzinie baba wraca i mówi: - Panie doktorze, nic z tego. Została z niego tylko kałuża wody, garnek i miotła!
Bywa, że hojny ciągle zyskuje, a skąpy nad miarę zmierza do nędzy.
A jeśli miłość jest największym kultem całej ludzkości, to pierwszą jej kapłanką była zawsze i jest kobieta.
"Kocham" to znaczy: Ja chcę być dla ciebie prawdy i dobra, i piękna zaklęciem umiłowanym twej duszy dziecięciem, twoim marzeniem o niebie.
Pragniemy złożyć życzenia zdrowych i pogodnych świąt Wielkanocnych, obfitości na świątecznym stole, smacznego jajka oraz wiosennego nastroju w rodzinnym gronie.
Jako, że nastał dzień Twych imienin, życzę Ci drogowskazów na zakrętach życia i pomyślnych wiatrów na oceanie wyzwań.
Pełny gaz, ciągły bieg... ...i znów o rok starszy człek. Najlepsze życzenia! Z okazji urodzin.
Ekstremalna przygoda
Wielka paszcza
27.03.2008 23:45
American Idol
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.