Przychodzi baba do lekarza z szybą w plecach. Lekarz na to: Co pani jest? Baba odpowiada: Szybowiec
Przychodzi kobieta do lekarza i mówi: - Panie doktorze,jestem w 3 miesiącu ciąży a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił... Lekarz na to: - Hmmmm... a jadła panie jabłka, odpoczywała, ćwiczyła? Kobieta: - Nie, a trzeba? - Oczywiście że trzeba. Za kilka miesięcy znowu przychodzi ta sama kobieta i mówi: - Panie doktorze jestem już w 6 miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił... - A jadła pani pomarańcze,ryby? - Nie, a trzeba? - Oczywiście że trzeba Za kilka miesięcy znów ta sama sytuacja i kobieta mówi: - Panie doktorze jestem w 9 miesiącu ciąży, a jeszcze mi się brzuszek nie zaokrąglił - Hmmm... A kochała się pani z mężem? - Nie, a trzeba?
Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik. - Po co pani arszenik? - pyta aptekarz. - Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza. - Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą. Na to kobieta wyciąga zdjęcie, na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza. - Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!
Nienawiść wznieca kłótnię, miłość wszelki błąd ukrywa.
Niech każdy człowiek zawsze chętnie słucha, nie spieszy się do mówienia i nie wpada w gniew.
Zakochani bywają zazdrośni o przeszłość drogiej im osoby.
Żeby śmiały się pisanki, Uśmiechały się baranki, Mokry Śmigus zraszał skronie, Dużo szczęścia sypiąc w dłonie.
Zatem Staropolskim - obyczajem, Dużo szynki życzę z jajem, Niech zające i barany Pospełniają Wasze plany.
Z radością przyjęliśmy wiadomość o narodzinach Waszej córeczki Gratulujemy z całego serca.
Grupa MoCarta - Mandaryna
Grupa MoCarta Gitara
Kabaret Ani Mru Mru - Muszkieterowie
Kabaret Ani Mru Mru - Taki duży, taki mały
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.