Przychodzi baba do lekarza z wielorybem w dupie i mówi: - Mam dość tego walenia!
Przychodzi baba do turystycznego biura podróży: - Chciałabym odpocząć. - Słońce, woda, powietrze świeże. 500 złotych dzień. - Nie, drogo, coś tańszego. - Złote piaski. Klasowe rozrywki. 150 złotych dniówka. - Drogo... - No, to może jezioro Śniardwy. Te samo powietrze, woda, i tylko u nas. 30 złotych. - Drogo... - Pieszy spacer z elementami seksu. Bezpłatnie! - Pasuje - Idź w ch*j.
Przychodzi baba do lekarza: - Powinna pani jeść dużo owoców i to najlepiej bez obierania. Baba dziękuje za diagnozę i zbiera się do wyjścia. - A tak a propos, jakie owoce pani jada najczęściej? - pyta lekarz. - Orzechy.
Nie odpłacajcie nikomu złem za złe, o wszystkich ludziach myślcie dobrze.
Cenniejsze jest dobre imię niż wielkie bogactwo, lepsza przychylność niż srebro i złoto.
No bo nie ma jak to fajnie sobie myśleć Złote myśli wymyślać I ogólnie fajnie
Kto ty jesteś? - jajeczko. Jaki znak Twój? - żółteczko. Gdzie Ty mieszkasz? - w skorupce. W jakim kraju - w kurzej pupce Wesołych Świąt i obficie mokrego dyngusa
Wszystko, co było Twoim marzeniem, co jest i będzie w przyszłości, Niech nie uleci z Cichym westchnieniem, lecz niech się spełni w całości!
Uśmiech i radość niech w Twym sercu gości. Niech każdy poranek słońcem Cię wita. Szczęścia, pięknej miłości, a nade wszystko zdrowia, pogody ducha i życia bez przykrości serdecznie życzy ...
Zgłoś problem: