Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, chciałam... - Proszę się rozebrać. Gdy kobieta się rozebrała, lekarz pyta: - No i co pani dolega? - Nic, ja chciałam tylko zapytać, czy pan doktor nie potrzebuje ziemniaczków na zimę...
Przychodzi gruba baba do lekarza. - Panie doktorze, proszę mi dać coś, żebym schudła. Lekarz dał jej pudełko tabletek z przykazaniem, aby brała przez miesiąc codziennie jedną. Baba, niewiele myśląc, pożarła wszystkie zaraz po wyjściu z gabinetu. Po tygodniu przychodzi znowu, chuda jak szczapa, skóra na niej wisi. Lekarz obejrzał ją krytycznie, zebrał skórę, naciągnął i zawiązał na głowie kokardę. Baba wychodzi z gabinetu, spotyka znajomą. - Oj, jak ty bardzo schudłaś! A jaką masz ładną kokardę na głowie! - Wszystko byłoby dobrze gdyby nie to, że mam obrośniętą klatkę piersiową.
Przychodzi baba do fryzjera z 3 włosami na głowie, i mówi: - Proszę zrobić mi warkocz. - Dobrze - odpowiada fryzjer. Po chwili 1 z włosów urwał się. Baba mówi: - Trudno, proszę zrobić z dwóch. 2 włos również się urwał. - To proszę mi zrobić jakiegoś koka. - Spróbuje, oj... niestety ostatni włos też wypadł. - Trudno - mówi baba - pójdę w rozpuszczonych...
Naiwny ufa każdemu słowu, przemyślny rozważa swe kroki. Mądry się boi i złego unika, głupi się zapala, nabywając pewności.
Nienawiść wznieca kłótnię, miłość wszelki błąd ukrywa.
Niewinność jest lilią cnót.
W dniu Waszego Ślubu, Samych radosnych zdarzeń. Niech będzie on początkiem, Spełnienia Waszych marzeń.
Dziś obchodzisz ważny dzień, więc niech ziści Ci się sen, w którym spełniasz swe marzenia, a los piasek w złoto zmienia.
Uśmiech i radość niech w Twym sercu gości. Niech każdy poranek słońcem Cię wita. Szczęścia, pięknej miłości, a nade wszystko zdrowia, pogody ducha i życia bez przykrości serdecznie życzy ...
Napisz do serwisu: