Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, wszyscy znajomi mężczyźni mówią mi, że mam pochwę jak studnia... - Proszę się rozebrać i na samolocik. Po chwili ostrożnie zagląda. - Nic dziwnego, ...ego, ...ego, ...ego...
Przychodzi babcia do doktora - Na co się pani skarży? - Mam tą chorobę na 'k'... Lekarz wymienia różne choroby ale babcia nic sobie nie przypomina, aż: - Już wiem! kleroza! - Mówi się skleroza, babciu! - Widzi pan doktor? Już o tym też zapomniałam.
Przyszła baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam cukrzycę, kamicę nerkową, nadciśnienie, powiększoną tarczycę, jaskrę, kamienie w pęcherzyku żółciowym, nadkwasotę, niedowład prawej ręki, grzybicę, miażdżycę, łuszczycę, niedosłuch, reumatyzm, skoliozę... - Mój Boże! - załamuje ręce lekarz. - A czego pani nie ma? - pyta. - Nie mam zębów, panie doktorze.
Postępujcie z ludźmi tak, jak byście chcieli, żeby oni z wami postępowali.
Nasza miłość to nie puste słowa, ale prawda i czyn.
Nie osądzajcie, a nie będziecie osądzeni; nie potępiajcie, a nie będziecie potępieni; przebaczajcie, a zyskacie przebaczenie.
Z okazji narodzin Waszego synka życzymy mu zdrowia i beztroskiego dzieciństwa, a Wam rodzicom - wygranej w toto-lotka i wielkiej cierpliwości.
Mała Kruszynko! Z okazji Twego przyjścia na świat życzymy Ci, abyś każdą wylaną łezkę odpłaciła rodzicom tysiącem uśmiechów i żeby każdy dzień Waszego wspólnego życia był uroczysty jak święto.
W Dniu Ślubu Małżeństwo stawia prawidła matematyczne na głowie. Za jednym zamachem dzieli na pół wszystkie kłopoty i wbrew wszelkim rachubom pomnaża dzieloną ze sobą radość oraz podwaja zrozumienie. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
Grupa MoCarta Gitara
Kabaret Ani Mru Mru - Muszkieterowie
Kabaret Ani Mru Mru - Taki duży, taki mały
Kabaret Ani Mru Mru - Nasz klient nasz pan
ŚMISZNE TO NIE JEST!
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
ŚMISZNE TO NIE JEST!