Przychodzi zezowata baba do zezowatego lekarza; Lekarz: Zaraz, zaraz! Nie wszystkie na raz. Baba: Ja nie do pana. Ja do tego pod oknem.
Wchodzi baba do tramwaju i sobie wzdycha: - Ale wielki tłok! Na co stojący obok facet odpowiada z dumą: - To mój.
Przychodzi baba do lekarza z całym workiem papieru toaletowego: - Po co to pani? - Bo słyszałam, że z pana jest zasrany specjalista.
Język mądrych ocieka wiedzą, usta zarozumialca wyrażają głupotę.
Kłótnię zaczynać to dać upust wodzie, nim spór wybuchnie - uciekaj!
Niczego na ten świat nie przynieśliśmy i niczego stąd nie możemy zabrać.
W dniu Wielkiej Nocy, życzę Ci mocy, zero zmęczenia, dużo natchnienia, serca szczerego, domu ciepłego, niech świeża będzie Twoja pisanka i radosnego Co dzień poranka!
W Dniu Ślubu Małżeństwo stawia prawidła matematyczne na głowie. Za jednym zamachem dzieli na pół wszystkie kłopoty i wbrew wszelkim rachubom pomnaża dzieloną ze sobą radość oraz podwaja zrozumienie. Wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia!
W Dniu Urodzin Niech ten Dzień będzie cudowny, wypełniony radością i ciepłem. Niech przyniesie wszystko co najlepsze i najpiękniejsze.
Mają szczęście
Upadek z motoru
Shown Kemp - kosz
Gary Payton - kosz
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
-

dodaj komentarzDodaj pierwszy komentarz.