Przychodzi baba do lekarza z wielorybem w dupie i mówi: - Mam dość tego walenia!
Przychodzi baba do lekarza. - Panie doktorze, mojego męża ugryzła pszczoła. - Gdzie? - W tego... no wie pan... - Rozumiem. A czego pani ode mnie oczekuje? - Niech pan da mężowi coś, żeby ból minął, a opuchlizna została.
Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze mój mąż zachowuje się dziwnie. Codziennie rano wypija kawę, a następnie zjada filiżankę i zostawia uszko. Lekarz po chwili odpowiada: - Faktycznie to dziwne, uszko jest przecież najsmaczniejsze.
Można by zazdrościć tym, którzy dobrze piszą, gdyby nie stała otworem droga pisania jeszcze lepiej.
Wart Pac pałaca, a pałac Paca" - powinni mówić sobie wzajemnie kobieta i mężczyzna.
"Kocham" to znaczy: jestem wolny - jestem gotów na śmierć.
Samych szczęśliwych dni, a czego tylko pragniesz, by życie dało Ci.
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.