Przychodzi baba do lekarza z kierownicą na plecach. Lekarz mówi: - Kto panią tu skierował?
Przychodzi baba do lekarza z wielorybem w dupie i mówi: - Mam dość tego walenia!
- "Dziś kaszle pani o wiele lepiej niż wczoraj..." - "Tak, panie doktorze, bo ja przez całą noc trenowałam!"
Bądźmy niestrudzeni w czynieniu dobra, a gdy przyjdzie czas, będziemy zbierać plon bez znużenia.
Kto kocha - jest cierpliwy i pełen dobroci, kto kocha - nie zazdrości, nie chełpi się, nie unosi pychą.
Przeszłość i teraźniejszość są naszymi środkami. Tylko przyszłość jest celem.
Z okazji św. Walentego, życzę Ci drogi kolego wieczoru STOSUNKOWO UDANEGO.
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.