Przychodzi gruba baba do lekarza - Panie doktorze, łykam te tabletki, łykam, ale nie chudnę. - To niemożliwe! A bierze je pani, tak jak kazałem, dziesięć razy dziennie? - Oczywiście. Jedną po każdym większym posiłku.
Przychodzi baba do apteki i mówi do aptekarza, że chce kupić arszenik. - Po co pani arszenik? - pyta aptekarz. - Chcę otruć mojego męża, który mnie zdradza. - Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobietą. Na to kobieta wyciąga zdjęcie, na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza. - Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, że ma pani receptę!
Nie trac czasu na lotniskach, American Airlines dowiezie Cie prosto do twojego biura...
O ile to możliwe i od was zależy, ze wszystkimi żyjcie w zgodzie.
Dobrze jest mieć przyjaciela po drugiej stronie linii telefonicznej. Kiedy twoje plany się gmatwają, a nerwy plączą, telefoniczny kontakt z przyjacielem sprawia, że wszystko się rozwikłuje.
Kobieta jest kresem i królową wszelkiego stworzenia; jest jego ozdobą, doskonałością i sławą.
Zdrowia, szczęścia, pomarańczy, niech Ci naga baba tańczy!
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.