Przychodzi baba do doktora. - Panie doktorze źle widzę z bliska. - mówi baba. - A z daleka? - pyta doktor. - Oj. Z daleka, z daleka, aż z Częstochowy.
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza. - Czy dziecko przechodziło odrę? - A gdzie tam, panie, my zza Buga!
Nie trac czasu na lotniskach, American Airlines dowiezie Cie prosto do twojego biura...
Bywa, że hojny ciągle zyskuje, a skąpy nad miarę zmierza do nędzy.
Więcej warte jest nabycie mądrości niż złota, a cenniejsze jest nabycie rozumu niż srebra.
Łagodna odpowiedź uśmierza gniew, lecz przykre słowo wywołuje złość.
Zdrowia, szczęścia, pomarańczy, niech Ci nagi facet tańczy!
Hahaha...dobre!
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Hahaha...dobre!