Przychodzi baba do lekarza ze skarpetką na głowie. - Co pani dolega? - pyta się doktor. - Głupku to napad.
W wiejskim ośrodku zdrowia: - Panie doktorze, niech pan co poradzi. Mam już siedmioro dzieci, a mąż to się w ogóle nie zastanowi... - Niech pani kupi mężowi prezerwatywy. Po kilku miesiącach ta sama kobieta jest u lekarza. - Źle mi pan doradził. Znów jestem w ciąży! - A kupiła pani te prezerwatywy? - Mnie tam nie stać na takie wydatki. Sama mu zrobiłam. Na drutach...
Przychodzi babcia do doktora - Na co się pani skarży? - Mam tą chorobę na 'k'... Lekarz wymienia różne choroby ale babcia nic sobie nie przypomina, aż: - Już wiem! kleroza! - Mówi się skleroza, babciu! - Widzi pan doktor? Już o tym też zapomniałam.
Nie odpłacajcie nikomu złem za złe, o wszystkich ludziach myślcie dobrze.
Miłość nigdy nie przemija.
Niewinność jest lilią cnót.
Zapomnę o tym, co mnie boli, Zapomnę o ciężkiej niedoli, Zapomnę nawet o sobie, Lecz nigdy o Tobie!
Najlepsze życzonka, dużo zdrówka i słonka, humoru dobrego, życia kolorowego i wielkich wrażeń przy spełnianiu marzeń!
W Dniu Urodzin Niech ten Dzień będzie cudowny, wypełniony radością i ciepłem. Niech przyniesie wszystko co najlepsze i najpiękniejsze.
Najgłupsza rzecz, za jaką sędzia dał czerwoną kartkę
10 najlepszych walk i fauli
Najlepsi bramkarze świata
Mają szczęście
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.