Przychodzi baba do lekarza: - Bolało mnie, panie doktorze. - A gdzie? - Na dworcu głównym. - Ale w którym miejscu? - Na trzecim peronie.
Przychodzi baba do lekarza: - Panie doktorze, mam wodę w kolanie! A lekarz: - A ja cukier w kostkach.
Przyszła baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, mam cukrzycę, kamicę nerkową, nadciśnienie, powiększoną tarczycę, jaskrę, kamienie w pęcherzyku żółciowym, nadkwasotę, niedowład prawej ręki, grzybicę, miażdżycę, łuszczycę, niedosłuch, reumatyzm, skoliozę... - Mój Boże! - załamuje ręce lekarz. - A czego pani nie ma? - pyta. - Nie mam zębów, panie doktorze.
Lepiej jest dwom niż jednemu. Gdy upadną, jeden podniesie drugiego. Lecz samotnemu biada, gdy upadnie, a nie ma drugiego, który by go podniósł.
Uważajcie i wystrzegajcie się wszelkiej chciwości; sens życia nie polega na posiadaniu nadmiaru dóbr.
Przeszłość i teraźniejszość są naszymi środkami. Tylko przyszłość jest celem.
Ptakowi dano skrzydła, Aby wysoko wzlatał, Zaś człowiekowi rozum, By wzniósł się wyżej od ptaka.
Małe rączki potrafią ulepić kwiatek z plasteliny, Narysują słońce roześmiane, Zbudują domek z klocków, Małe rączki potrafią napisać mama, i przynoszą mi jabłko czerwone, ocierają łzy i splatają się tuż nad szyją. W małych rączkach mieści się cała miłość.
Z Bożej woli połączeni węzłem, co dwoje serc Waszych splata, żyjcie szczęśliwie tu na ziemi, niech Wam w miłości płyną lata. Niech miłość, dobroć oraz ufność, która dziś w sercach Waszych gości, wraz z Bożą łaską i pomocą da Wam moc szczęścia i radości.
Gołota
I belive I can fly - kosz
NBA - game - kosz
NBA - top100 - kosz
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.