Przychodzi gruba baba do lekarza - Panie doktorze, łykam te tabletki, łykam, ale nie chudnę. - To niemożliwe! A bierze je pani, tak jak kazałem, dziesięć razy dziennie? - Oczywiście. Jedną po każdym większym posiłku.
- "Panie doktorze, podczas pobytu na wczasach zaraziłem się wstydliwą chorobą. Czy to przejdzie?" - "Przejdzie, przejdzie... na żonę."
Przychodzi baba z dzieckiem do lekarza. - Czy dziecko przechodziło odrę? - A gdzie tam, panie, my zza Buga!
Być zakochanym to być szalonym przy zdrowych zmysłach.
Dobrze jest mieć przyjaciela po drugiej stronie linii telefonicznej. Kiedy twoje plany się gmatwają, a nerwy plączą, telefoniczny kontakt z przyjacielem sprawia, że wszystko się rozwikłuje.
Gdy jesteśmy zazdrośni, przekonujemy się, że kochamy, tak jak przekonujemy się, że żyjemy, kiedy nas coś boli.
Polką żeś ten świat witała, Polką będziesz dorastała, Polska krew się w Tobie toczy, Polką będąc, zamkniesz oczy.
Kto ty jesteś? - jajeczko. Jaki znak Twój? - żółteczko. Gdzie Ty mieszkasz? - w skorupce. W jakim kraju - w kurzej pupce Wesołych Świąt i obficie mokrego dyngusa
Jako, że nastał dzień Twych imienin, życzę Ci drogowskazów na zakrętach życia i pomyślnych wiatrów na oceanie wyzwań.
Gugała - noworoczny kac - wpadka na wizji
Kobieta parkuje samochód
Dziadek parkuje Seicento
Dziadek rasista
Dodaj pierwszy komentarz.
komentarze
Dodaj pierwszy komentarz.